Składniki :
- 500 g mąki pszennej np. tortowej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soli
- ½ łyżeczki sody oczyszczonej
- 120 g zimnego masła
- 6 łyżek świeżych posiekanych ziół np. koperku, natki pietruszki, szczypiorku lub ziół prowansalskich
- 350 g maślanki naturalnej + 3 łyżki do posmarowania bułek
Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia, cukrem, solą, sodą oczyszczoną i masłem. Składniki rozkruszyć palcami, tak by całość miała konsystencję mokrego piasku.
Dodać maślankę i ciasto wymieszać łyżką. Po wymieszaniu konsystencja powinna być wciąż bardzo lepka. Całość wyłożyć na blat wysypany mąką i delikatnie zagnieść ciasto. Nie zagniatać zbyt długo, ciasto nie musi być gładkie. Wystarczy jedynie dodać tyle mąki, aby uformować płat ciasta o grubości ok. 1,5 cm.
Bułki można wyciąć szklanką o średnicy ok. 5 cm - ja wycinałam kwadraty nożem. Z każdego kwadratu formowałam bułkę jednocześnie mieszając ciasto z ziołami. W ten sposób każda bułka była z czymś innym :) Równie dobrze można do ciasta od razu dodać wszystkie wymieszane zioła. Uformowane bułeczki kładziemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub folia aluminiową. Wierzch smarujemy maślanką, posypujemy ziołami dla ozdoby. Z podanych proporcji powinno wyjść ok. 16 bułek.
Pieczemy w piekarniku 20 min (do momentu zrumienienia) w 200 st .
SMACZNEGO!
przepis pochodzi ze strony przepisnachleb , na którą Was serdecznie zapraszam
looks delicious!
OdpowiedzUsuńkiss kiss
http://thepinkillusion.blogspot.com/
Czekałam na ten przepis :):*
OdpowiedzUsuńlooks delicious
OdpowiedzUsuńDon't Call Me Fashion Blogger
Facebook
Bloglovin'
Yummy! :D
OdpowiedzUsuńLooks delicious!!
OdpowiedzUsuńCultureandtrend Giveaway on the blog
Przepysznie wyglądaja :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńTiene un apinta estupenda..un beso desde Murcia...
OdpowiedzUsuńMNIAM
OdpowiedzUsuń♕
pozdrawiam kochana,
Ola
Takiego czegoś to ja jeszcze nie jadłem.
OdpowiedzUsuńWygladaja pysznie.
OdpowiedzUsuńpożarłabym !!!
OdpowiedzUsuńoo pierwszy raz widzę takie bułeczki, dla mnie super alternatywa bo "jestem" bardziej słona niż słodka w upodobaniach kulinarnych :)
OdpowiedzUsuńooo musze dac przepis koniecznie siostrze ;D
OdpowiedzUsuńAle idealny przepis!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Gdyni,
Ola z Fashiondoll.pl
✰
brzmi i wygląda przepysznie, z chęcią wypróbuję przepis ;-)
OdpowiedzUsuńwygladaja apetycznie :D
OdpowiedzUsuńjaaakie urocze :3 pięknie Ci się udały
OdpowiedzUsuńJakie pyszności! Koniecznie muszę upiec bo uwielbiam takie przepisy <3
OdpowiedzUsuńwyglądają smakowicie
OdpowiedzUsuńmmmm wygląda przepysznie. lubię też czasem pichcić takie smakołyki.:)
OdpowiedzUsuńMniam :)
OdpowiedzUsuńZobaczyłam ten adres w obserwowanych witrynach i aż się zdziwiłam... obserwuję niewiele blogów, więc dobrze znam każdego z nich. A tu proszę - trochę zmian i już się pogubiłam :) Ale fotografie na pasku bocznym poznałam od razu! :)
OdpowiedzUsuńMatko! Jak dawno mnie u Ciebie nie było :/ Miałam tyle zaległości, że nawet nie przeglądałam komentarzy, zaczynam wszystko nadrabiać, zapraszam się również do mnie na posta :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ilona ...jeśli mnie jeszcze pamiętasz :/
www.ilonastejbach.blogspot.com
Mmm! Wyglądają wspaniale :)
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wyglądają :D
OdpowiedzUsuń