Nie wiem co się dzieje... wczoraj +12 stopni, słońce na maksa. Wieczorem huragan a dziś co 5 minut zmiana pogody : deszcz, słonce, deszcz, słonce.. O co chodzi? :/
mam dwa dni wolne...poświęce je na nadrobienie zaległości modowych ;) jutro shopping! I to obowiązkowo! a wczoraj nadrobilam swoje zaległości kosmetyczne :
1 - gabka do koka
2 - zmywacz do paznikci z witaminami
3 - odżywka wzmacniająca Fructis
4 - matujący puder prasowany 009 Amber
5 - gumki i wsówki do koka
6 - pędzel Kabuki do pudru
7 - balsam do ciała jogurtowy Dairy fun truskawka
8 - błyszczyk The Body Shop
9 - szminki Avon : Perfect peach i Pink sunrise
Dziś mam też zamiar poczytac. Już zaopatrzyłam się w prasę ;) a szczególnie w glamour z kartą rabatową :)
w środku jak zwykle nowinki modowe :
Kochane moje bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i liczne komentarze! Z niektórymi z Was rozmawia mi się naprawdę fajnie :)
A teraz życzę Wam miłego dnia!
Ofca.
Miałam taki puder, ale jakoś nie przypadł mojej skórze do gustu. Miłego odpoczynku i miłego dnia!:)
OdpowiedzUsuńheheheh, tak, my kobiety to się musimy codziennie namęczyć przy ubieraniu:))))
OdpowiedzUsuńSpore te zakupy kosmetyczne, ale jak mi się coś kończy też wychodzę z drogerii z całą torbą:))
Czytam teraz te same gazety, oprócz Joya:)
Buziaki:*
Ja mam taka sama pogode co ty masakra ;/
OdpowiedzUsuńja do tych gazetek co Ty tutaj masz mam jeszcze Hot i In style :)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy :))
OdpowiedzUsuńbalsam do ciała jogurtowy? hmm przyznam się, że takiego jeszcze nie spotkałam..
u mnie też dziś wieje przeokropnie ;|
miłego dnia:)
U mnie cały dzień jest pochmurno i wieje :/
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego balsamu jogurtowego Dairy Fun :)
OdpowiedzUsuńKiedy jest ten narodowy dzień Glamour?
aleś się obkupiła :)
OdpowiedzUsuńa do nas dotarły naklejki - z reklamą i te na alkohol ;)
i niby to nic, a jestem uradowana ;)
ale za to wczoraj ten wiatr był przyjemnie ciepły, a dziś?
maskara. lepiej nie ruszać się z domu...
http://peugeotcikowa.blogspot.com/2012/03/zamow-jedzonko-przez-internet.html
fajne kosmetyki ;d
OdpowiedzUsuńja jak je zobaczyłam, to od razu wiedziałam, że będą moje haha :D
OdpowiedzUsuńużywałaś już wcześniej błyszczyków z body shopu? warto się za nimi rozejrzeć, czy poza zapachem nic w nich fajnego nie ma? :)
i ile za niego dałaś u siebie w drogerii? mam zamiar kupić coś do ust na lato, co by się nie lało, ale z kolei nie chcę się też na to zbytnio wykosztować :D
OdpowiedzUsuńwow, byłam przygotowana na jakieś... 40-50zł? xd a 20zł to w sumie cena optymalna za błyszczyk :) tańsze nie budzą zaufania, droższe zniechęcają ceną haha :D
OdpowiedzUsuńchyba wyciągnę od mamy parę złotych albo ooo naciągnę Adriana jak będziemy na jego zakupach hihihi :>
U nas deszcz pada bez przerwy:( Chciałabym, żeby słońce chociaż na chwilę się pokazało.
OdpowiedzUsuńmoje ukochane czasopisma!:):)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej. ; )
OdpowiedzUsuńSorki za tamten komentarz - pomyliłam się -,-
OdpowiedzUsuńA zakupy świetne. ^^
oj Glamour to od razu poleciałam do sklepu i kupiłam;)
OdpowiedzUsuńale żeś się obkupiła ;)
OdpowiedzUsuńI am a big fan of garnier fluctis shampoo and conditioner!
OdpowiedzUsuńDon't Call Me Fashion Blogger
Facebook
Bloglovin'
Łoo jakie zakupy :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :P
emocje prawdziwe, opisałam co teraz czuje.
OdpowiedzUsuńwow świetne zakupy! ten balsam Body Balm pachnie obłędnie!
OdpowiedzUsuńbyłam, kupiłam! :D był nawet tańszy - 15zł :) wzięłam zapach arbuzowy, chyba mój ulubiony ze wszystkich możliwych zapachów :D pewnie pochwalę się jutro w poście, hihi :3
OdpowiedzUsuńmoże mamę namówię na jakiś balsam na dzień dziecka... zresztą, ona ogółem lubi wkładać pieniądze w rzeczy typu balsamy, więc pewnie się zgodzi. sama kupiła ze dwa razy balsam GOSHa za 50zł - i jeden i drugi był gówno warty, mówiąc wprost. ogółem jeden mnie uczulał, więc go nie mogłam za bardzo używać, a drugi stoi na biurku i czeka, aż wykończę Ziaję.
Dziękuję bardzo! Miło mi wobec tego. :)
OdpowiedzUsuńoo tak :D a masz w swojej kolekcji arbuzową mgiełkę z Avonu? u mnie obecnie służy co prawda do odświeżania zapachu w pokoju, ale xd
OdpowiedzUsuńnigdy nie spotkałam się za to z arbuzowym/melonowym balsamem. znasz jakieś konkretne marki, które go produkują? :D
I tam gąbkę do koka bym kupowała, ja se gąbkę do koka zrobiłam ze skarpety starej dziurawej :D
OdpowiedzUsuńNie widać jej spod włosów, a jaki kocur na łbie wielkiiii, o matko! Normalnie mogłyby w nim jakieś wróble się zalęgnąć :D
Pokaż zdjęcia szminek na ustach :P
Albo chociaż blizej na zdjęciu.
I powiedz co to za karta rabatowa? Na co te rabaty?! :>
Nie ma co się podneicać tymi moimi -3,5kg bo to pewnie sama woda, ale o ile szczuplej wygląda mój brzuch! A jak się lekko czuję :D
W sumie nawet się nie zmierzyłam, ale to trzeba na czczo, więc będę miała czas dopiero w niedziele pewnie...:D
swietne zakupy !:)))))
OdpowiedzUsuńMyślę że pogoda dostała okresu i zrobiła się zmienna :D Zakupy widzę że się udały, a w gazety również się zaopatrzyłam, kupiłam Joy'a i Glamour tylko nie mogę się zebrać żeby je przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy się? :)
A wzięłam frotową skarpecioche, obcięłam tą część na palce i zawinełam własnie w takiego donuta i taką samą to spełnia funckję jak ten z gąbki ;
OdpowiedzUsuńA co będziesz robiła z tymi szminkami? Dlatego mniw wkurza zamawianie z katalogów, bo nigdy nie dostaję takiej kolorówki jak sobie wyobrazałam:D
A w jakich tych sklepach sa te zniżki między innymi? Popularne sieciówki ciuchowe? Wiesz ja i tak musiałabym pojechać do innego miasta w sumie żeby zrealizowac te kupony, więc by mnie dojazd wyniósł pewnie wiecej niż ta zniżka jest warta:D
też chciałam kupic ten puder, ale nie mogłam się zdecydować ;) polecasz go?
OdpowiedzUsuńTeż muszę kupić gazety. Może na dzisiejszych zakupach? :)
OdpowiedzUsuńteż muszę nadrobić nowinki z gazet i kupić coś nowego. :) a kosmetyki... jakoś nie mam specjalnego pociągu do nich i aktualnie mam wszystko czego potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńto jest najgorsze kiedy wszystko kończy się na raz bo to spory wydatek. :p ale ja też tak mam - jak się kończy, to wszystko na raz xD jasne, dodaję.
OdpowiedzUsuńUps. Zapomniałam, że coś na tym taborecie jest.;D hehe. W jakiej cenie mogę znaleźć taki pędzel jaki Ty masz, ten do pudru Kabuki?;>
OdpowiedzUsuńten balsam do Ciała ma świetne opakowanie:D ładnie pachnie? :)
OdpowiedzUsuńsliczny kolor szminek:) oj ja już dawno gazet nie czytałam. Bu aż mam chęc sie w jakąs zaopatrzec:)
też muszę zrobić takie zakupy:)
OdpowiedzUsuńciekawy blog:) poobserwujemy?:*
Gazetki też mam ;)
OdpowiedzUsuńspore te zakupy.
Wydaje mi się, że ostatnio wąchałam ten balsam do ciała i tak ślicznie pachniał truskawkami, że aż zatęskniłam za smakiem swoich truskawek:)
OdpowiedzUsuńSwietny kolor szminki:)
OdpowiedzUsuńlubię te gazety , regularnie je czytam . A blog boski. Zapraszam .Spodoba ci się mój profil - obserwuj go .
OdpowiedzUsuńCiekawe jak ten balsam z Dairy fun ;) mam peeling i jest świetny ;)
OdpowiedzUsuń