Spędzamy tu dziś pierwszą noc :) huraaaaaaaaaa! Cały dzień sprzątam, myje i porządkuję, żeby mozna bylo jakoś tu funkcjonowac. Wydaje mi się, że najgorszy bałagan mamy już za sobą :) Mój chłop wybrał się na środowy "kawalerski" a ja siedzę i myślę jak to będzie tu mieszkac... Mieszkac z Nim. Mam tyle pomysłów w głowie na to mieszkanie i na wspólne życie, że hohooo :)
Za chwilę wezmę pierwszą kąpiel dłuuugą i relaksującą bo tego mi było trzeba. Muszę się Wam przyznac, że dzień przedwczorajszy to dzień kiedy nasz stres i zmęczenie sięgnęły zenitu. Wczoraj daliśmy sobie dzień na odpoczynek i relaks. I dziś z nową energią wystartowaliśmy dalej :)
Kochane moje złotka. Właściwie to chcę się Wam pochwalic co ciekawego, słodkiego przyniósł mi wczoraj Pan listonosz.
Tadaaaaaam! Nowy suflet do ciała Farmony <3 kawowyyyy! Dokładnie cappuccino i tiramisu <3 i znów się zakochałam... jak tylko zobaczyłam, że Sweet Secret ma nowy "smaczek" od razu musiałam go miec no bo jak! Jestem chyba uzależniona od tej serii. Uwielbiam wszystkie zapachy. Ten jest słodki i wspaniały, zasypiam przy aromacie kawy, który koi wszystkie moje zmysły... coś pięknego.
konsystencja aksamitnego musu, szybko sie wchlania i dłuugo pozostawia piękny zapach :)
jak widzicie "załadowane" pod samo wieczko :P
Wczorajszy relaks minął mi pod szyldem Jamie Woon. Może znacie tego wykonawcę??? Jesli nie to musicie koniecznie poznac! Ja jestem totalnie zakochana. Jego utwory i głos to to co tygryski lubią najbardziej. Jego płyta jest genialna, kocham każdy dźwięk na niej zawarty. Dla Was utwór dla którego zostało przygotowane najpiękniejsze video jakie widziałam. Mam je nawet na dysku i wczoraj wpatrywałam się i słuchałam myśląc o moim dziadku.... Wiem, że On jest właśnie w takim pięknym miejscu...
Love <3
Ofca.
Kochany Dziadku... za kilka dni minie miesiąc jak Ciebie nie ma....a ja wczoraj przepłakałam cały wieczór z tęsknoty za Tobą... tak mi Ciebie tutaj brak....
hahah okej! post jak najbardziej na tak, przysyłeczkę też bym schrupała tzn pewnie ładnie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńoj dzięki :*
Zobaczysz, warto! Ja z moim TŻtem mieszkam już 2,5 roku i to nasza najlepsza decyzja w życiu. Budzimy się razem, razem zasypiamy, kłócimy się o łazienkę :) To jest coś takiego, co bardzo zbliża ludzi:) Powodzenia!!!!
OdpowiedzUsuńznajac mnie i moje laakomstwo, sufletu nie omieszkalabym 'sprobowac' :P
OdpowiedzUsuńpiosenka na w moj melancholijny i leniwy wieczor :*
kochana musisz się trzymać - takie momenty będą wracały ale będzie dobrze
OdpowiedzUsuńa co do masełek mam do Ciebie wiadomość wczoraj widziałam je w Naturze- oczywiście nie te nowe zapachy ale te starsze ;)
SUPER !
OdpowiedzUsuńZAPRASZAMY DO NAS :
ONELOVEONEDNA.BLOGSPOT.COM
XOXO
Pamiętaj tylko co Ci się przyśni :)
OdpowiedzUsuńWspaniale Ci... wspólne mieszkanko.
Wwąchałabym się w ten zapach, coś mi się wydaje, że jest cudny.
Trzymaj się ciepło.
Kochana-zostałaś odznaczona do zabawy- szczegóły u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńsuper paczka
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :D
Kochana bardzo się ciesze i też się ekscytuję Twoją przeprowadzką i waszym współnym mieszkaniem:)) Mam nadzieje, ze kompiel bardzo Cię zrelaksowała ja sobie taką zafunduję chyba jutro;) wogóle nie znam tej firmy i "serii" jedynie tyle co od Ciebie o niej słyszłam:)) chyba będe musiała się kiedyś skusic i zakupic :)) jak tak wychwalasz;**
OdpowiedzUsuńPo ostatnim zdaniu łzy stanęły mi w oczach. Czasem potrzebny jest dzień na wspomnienie i pozwolenie aby popłynęly łzy.
MOJA KOCHANA:*** PS. musimy się na fb spisac;D
ooo widze nowy zapaszek....ciekawe jak pachnie, może się skuszę
OdpowiedzUsuńnapewno pachnie przecudnie ! :)
OdpowiedzUsuńdomyślam się ze Ci z tym cięzko, moja babcia umarła mi jak byłam w gimnazjum i do dziś jak jade na lubelszczyznę i nocuję u cioci to do domu gdzie mieszkała babcia wejsc nie umiem w ciagu tych lat byłam tam z 2 razy i zawsze to jest duze przezycie dla mnie bo sądze ze ona bedzie siedziec na lózku.. dziwne to bo przeciez tak dawno umarła a i tak to uczucie gdzies tam jest.
OdpowiedzUsuńCo do HD tak na pewno będe jest 16tego na 12 więc jakbyś miała popołudniu czas to mogłbyśmy się spotkac;) Nie wiem ile bedzie HD trwało ale mysle ze okolo 16 to napewno już bedzie po:)
Trzymam kciuki za Twoje zycie!-jakos tak to patetycznie zabrzmialo...
OdpowiedzUsuńkapiel mi sie marzy i nowy zapach jakis,,, oj rozmarzylam sie!
Ja muszę zakupić jakieś coś cytrynowego, może miętowego, peeling najlepiej jakiś albo balsam :3
OdpowiedzUsuńMalina-mięta to mi się od razu z tymbarkiem kojarzy :P
UsuńTeledysk piękny :)
OdpowiedzUsuńTeż używam kosmetyków z Feromony :) pachną nieziemsko :)
koniecznie muszę wypróbować ten kawowy, bo nie miałam go :)
OdpowiedzUsuńtakie duże pudło, a w środku taka mała paczuszka ;) ale za to jakiej wartości ;) pooozdrawiam! ;* [*]
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten balsam tylko, że mam czekoladowy... a cappuccino i tiramisu to moje ulubione połączenie w kawiarni :)
OdpowiedzUsuńŚwietna paczka, pewnie pachnie przepyysznie:)
OdpowiedzUsuńAż poczułam zapach tego cappuccino i tiramisu :) Powodzenia w nowym mieszkaniu, na pewno wszystko sobie poukładasz tak jak to sobie wymarzyłaś! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbalsamy z Farmony są najlepsze!!!! <3 kurde jak ja zamieszkam z moim facetem to sie chyba poplacze ze szczescia. a mam dopiero 18 lat, wiec troche jeszcze musze poczekac :< 3 czerwca byl rok jak jestesmy razem :))
OdpowiedzUsuńTo napewno kochana bedzie cudaśnie i wogole w mieszkanku:D
OdpowiedzUsuńCo to sufletu wyglada bardzo apetycznie:D moze tez sie skuszę>:D
mniam, mniam, mniam! lubię takie kosmetyki, bardzo lubię też czekoladowe <3
OdpowiedzUsuńkochana HD odbywa się przy neptunie;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach, ale jakosc dla skóry nie jest najlepsza.
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
pozdrawiam kochana:):* i zapraszam do mnie!!!
It looks delicious!!!
OdpowiedzUsuńDon't Call Me Fashion Blogger
Bloglovin'
Facebook
na krótką chwilę jest aksamitna:) dużo ma tez sztucznych dodatków i phenoxyetanol, methylparaben, ethylparaben, propylparaben itp. itd. w dużych ilościach.
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
cudownie pachnie, ale poza tym...
Obiecałam sobie, ze dzisiaj wieczorem po siłowni przygotuje sobie relaksująca kąpiel, odstresuje się, wypije lampkę wina.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za aromatem kawy w kosmetykach ale ten mus wygląda niesamowicie zachęcająco :-)
Jak Wam mijają prace remontowe? Ja wczoraj uprzatnelam jedna szafę za którą zabieralam się dość długo, mam to za sobą i jestem gotowa iść dalej :-)
Mmm już sobie wyobrażam jak cudowanie pachnie :) Jak kawowy to musze go mieć ;D
OdpowiedzUsuńdzięki :* no właśnie wiem, że ma też czekoladę. muszę chyba się zaopatrzyć!
OdpowiedzUsuńdiscount bikes london
OdpowiedzUsuńExcellent Working Dear Friend Nice Information Share all over the world i am really impress your work Stay Blessings On your Work...God Bless You.cheap bikes
Widzę,że Twojego dziadka nie ma prawie miesiąc, mojego taty prawie rok a ja czuje się tak jakby go zabrakło wczoraj ;c.
OdpowiedzUsuńA co do reszty notki to widziałam w drogerii tę serie ale nie wiedziałam czy warto kupić :))
Głowa do góry kochana, myślę że dziadek nie chciałby abyś była smutna przez niego. / ;-*
OdpowiedzUsuńsweitna piosenka ;)
OdpowiedzUsuńaleksandra-fortuna.blogspot.com
Remont... dobrze Cię rozumiem :) Ale niedługo już będzięcie się cieszyć efektami swojej pracy :)
OdpowiedzUsuńM.<3
Zazdroszczę też już bym chciała przeprowadzić się na swoje ;) zapach musi być cudny :)
OdpowiedzUsuńciekawy blog :3
OdpowiedzUsuńKochana najważniejsze ze jesteście juz na swoim, cieszę się ogromnie :-):-):-)
OdpowiedzUsuńtakich cudów to jan ie widziałam
OdpowiedzUsuńuczucie kiedy jest się już na swoim jest fantastyczne:)! ciesz się, że jesteś zadowolona:) mało do ciała znam i lubię:)
OdpowiedzUsuńA kiedy fotorelacja?:) Ale cudownie macie, że już praktycznie po wszystkim!:) Nie cierpię zapachu kawy, wręcz mnie odtrąca:/ Ale tiramisu... może ładnie pachnie :> No pewnie, że znam Jamie'ego Woon'a. Ma niesamowity głos, koją nerwy jego kawałki takie nastrojowe, mmmm♥! Uwielbiam Shoulda♥, bo właśnie z tego kawałka go znam:) Teledysk boski! Taki z pazurem i te zwolnienia... WOW! Przykro mi, że tak smutno spędziłaś wczorajszy wieczór:( Na pewno Twój dziadziuś jest w równie pięknym miejscu jak ten z teledysku.
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię futbolu, ale musiałam obejrzec. Nie mogłam sobie tego odmówić. Osobiście jestem fanką siatkówki, szczególnie SKRY Bełchatów:) Współczuję Ci, że musiałaś w pracy siedzieć:(:*
Ostatnie zdanie sprawiło że w mich oczach pojawiły się szklanki. Spędziłam dziś pół dna z moim dziadkiem i na prawdę doceniam to że mogę z nim być.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nowym mieszkanku ;)
ale musi fantastycznie pachnieć :- )
OdpowiedzUsuńoo no wiesz, samam mam ochotę na taki mus :) może mają coś z czekoladą ;PP
OdpowiedzUsuńtak, próbki to mało, ale chociaż widzi się konsystencję, jak się wchłania i jak pachnie :) dobre i to..
OdpowiedzUsuńa w ogóle to gratulacje, że pierwsza noc była w nowym mieszkanku! super
aaa i proszę o recenzję tego sufletu za jakiś czas jak Ci sie tam spisywał ;p
ojej !! Muszę go mieć:) Na pewno cudownie pachnie, a ja uwielbiamw szystkie takie słodkie zapachy:) Z tej firmy miałam już balsamy kremy żele pod prysznic, ale takiej kombinacji zapachowej jeszcze nie. Mam nadzieję, że dostanę taki mus w Rossmanie, albo w Douglasie <3
OdpowiedzUsuńI przy okazji bardzo serdecznie zapraszam Cię na moje pierwsze rozdanie na blogu :)
juz wyobrazam sobie jego zapach mmm buziaki kochannnnnnnnnnnna ;*
OdpowiedzUsuńNie wiem co Ci napisać... Chciałabym się cieszyć z Tobą z mieszkania, ze wspólnego życia z chłopakiem, nawet z musu tiramisu, ale smutno mi się zrobiło z ostatniego zdania. Trzymaj się Kochana.
OdpowiedzUsuńSuper, na pewno Wam się będzie dobrze mieszkać.
OdpowiedzUsuńA kibicowanie super;) ja uważam ze to i tak był dobry mecz, pierwsza połowa super później nasi tak jakby już bez kondycji ale mamy dobrych zawodników którzy wiele potrafią.szkoda mi tylko Szczesnego;(
A ja właśnie przed chwilą widziałam się ze swoim...
OdpowiedzUsuńWspółczuję, naprawdę...
mieszkanie razem jest genialne! Ja właśnie pierwszych gości dziś powitam!
OdpowiedzUsuń